„Damnation” nie zdążyło się jeszcze rozgościć na Netflixie, a już ogłoszono jego kasację. Serial miał premierę 7 listopada ubiegłego roku przez stację USA Network i powstał w koprodukcji z Netflixem, który udostępni go na swojej platformie dopiero 1 lutego.
Produkcja łączy w sobie świat superbohaterów, science-fiction oraz klimat dzikiego zachodu czasów międzywojennych. Akcja serialu ma miejsce w latach 30-tych XX wieku. Fabuła „Damnation” skupia się wokół Setha Davenporta - kaznodziei, który przygotowuje powstanie. Władza miasteczka zatrudnia Creeley’a Turnera, aby ten zapobiegł buntowi ludzi.
Decyzja o nie przedłużeniu serialu nadeszła bardzo szybko, bo zaledwie tydzień po finale pierwszego sezonu.
Fabuła nie była zbytnio wyszukana i powielała znane schematy walki i konfliktów pomiędzy biednymi a bogatymi - co przełożyło się na słabą oglądalność serialu podczas jego emisji na kanale USA Network. Średnia oglądalność 1. sezonu „Damnation” wynosiła 0,7 mln widzów. Serial nie zanotował również dobrych opinii w sieci – produkcja otrzymała zaledwie 56% na Rotten Tomatoes oraz 57/100 na Metacritic.
W głównej roli zagrał Killian Scott („Ripper Street”) oraz Logan Marshall-Green („Quarry”). Twórcą serialu był Tony Tost („Longmire”), przy produkcji serialu pomagali mu Adam Kane („American Gods”), James Mangold („ZOO”) oraz Guymon Casady („Game of Thrones”).
Pierwszy sezon „Damnation” od 1 lutego będzie dostępny na platformie Netflix.
Źródło: deadline.com
Komentarze